fot. MKS Granica BogatyniaZawodnicy Granicy, którzy od początku meczu grając wysoko pressingiem przejęli inicjatywę, spychając gospodarzy do obrony. W tym okresie gry brakowało naszym zawodnikom dokładności i wykończenia akcji

Zemściło się to w 22 minucie, gdzie piłkę po dośrodkowaniu piąstkował dobrze broniący Jarek Czekański, niestety, ta po chwili odbiła się od pleców nadbiegającego Łukasza Duducia i wpadła do siatki. Zawodnicy Granicy nie odpuszczali grając ambitnie dożyli do wyrównania. W 37 minucie z rzutu wolnego z 35 metrów przepięknym strzałem popisał się Marcin Chrzanowski, który pokonał bramkarza gospodarzy Michnę. Granica atakowała, lecz to przed przerwą w 42 minucie, po błędzie obrońców i faulu w polu karnym Łukasza Duducia, rzut karny skutecznie wykonał Mrozowski.

Druga połowa, tak jak pierwsza to ciągłe ataki zawodników Granicy, którzy w tym meczu grzeszyli skutecznością. W 54 minucie Radek Pietkiewicz z 12 metrów strzelił w światło bramki, lecz bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Najlepszą sytuacje miał w 60 minucie Marcin Gawlik, który po rzucie rożnym z 4 metrów strzelił z główki nad bramką. W 66 minucie Michał Marszałek przytomnie zachował się w polu karnym oddając silny strzał w światło bramki, doprowadzając do remisu. W 73 minucie ten sam zawodnik wygrał walkę bark, bark z obrońcom gospodarzy i huknął z 14 metrów na bramkę, lecz sędzia dopatrzył się faulu, tym samym nie uznając prawidłowo zdobytej bramki dla Granicy. W 75 Radek Pietkiewicz po akcji całego zespołu strzelił obok bramki. Mimo starań ambitnie grających zawodników Granicy, nie udało się strzelić zwycięskiej bramki i mecz zakończył się remisem 2 - 2.

Ciesząc się, że Granica wywiozła cenny punkt, z trudnego terenu, to zarazem mam niedosyt, gdyż ten mecz można było przy odrobinie szczęścia i dokładności wygrać, tym bardziej, że byliśmy sportowo na boisku drużyną lepszą. Dziękuję zawodnikom za walkę i duże zaangażowanie na boisku. Następny bardzo trudny mecz za „6 punktów” nasz zespół rozegra w sobotę na stadionie przy ulicy Białogórskiej o godzinie 16 z Orłem Ząbkowice Śląskie. Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców piłki nożnej na ten trudny i bardzo ciekawy mecz.

MKS SZCZAWNO ZDRÓJ - GRANICA BOGATYNIA 2:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Duduć (22-samobójcza), 1:1 Chrzanowski (37), 2:1 Mrozowski (42-karny), 2:2 Marszałek (66). Żółta kartka: Duduć.
Sędziowali: Adam Karasewicz jako główny oraz Marcin Fajfer i Łukasz Skotnicki (Wrocław). Widzów: 40.
MKS GRANICA Bogatynia: Jarosław Czekański – Marcin Suchocki, Grzegorz Kazimierski, Sebastian Mikulski, Damian Sochacki, Łukasz Duduć, Marcin Chrzanowski, Marcin Gawlik, Dawid Więckiewicz (50 Michał Mokijewski), Michał Marszałek (86 Grzegorz Deszcz), Radek Pietkiewicz.

Konsultant ds. sportu i mediów: Andrzej Lipko

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.