Z informacji przekazanych przez Bogdana Święczkowskiego, pierwszego zastępcy prokuratora generalnego i prokuratora krajowego, wynika, że śledztwo w sprawie byłego burmistrza Bogatyni zostało wszczęte 10 kwietnia 2018 r.

 

[Czytaj także: Ministerstwo o aferze śmieciowej w BogatyniSprawa byłego burmistrza Bogatyni i prezesów w Sejmie]

Z najnowszej odpowiedzi na interpelację grupy posłów opozycyjnych (vide Sprawa byłego burmistrza Bogatyni i prezesów w Sejmie) możemy dowiedzieć się, że śledztwo w sprawie bogatyńskich samorządowców zostało wszczęte rok temu. Posłowie zadali Ministrowi Sprawiedliwości szereg pytań. Pytali od kiedy toczy się postępowanie instytucji wymiaru sprawiedliwości w przedmiotowej sprawie, opisanej w niniejszej interpelacji? Jakie zarzuty postawiono każdej z osób zatrzymanych w przedmiotowej sprawie? Jakie straty poniósł Skarb Państwa w wyniku działań osób wymienionych w niniejszej interpelacji, którym prokuratura postawiła zarzuty? Czy w przedmiotowej sprawie nie doszło do opieszałego działania prokuratury i przewlekłości postępowania, co mogło narazić Skarb Państwa na straty finansowe? Czy wobec osób zatrzymanych, czyli Sławomira Z. i Stelli G., prowadzone są inne postępowania dotyczące ich pracy w ciałach kierowniczych spółek Skarbu Państwa?

Odpowiedzi na interpelację została udzielona przez Bogdana Święczkowskiego, pierwszego zastępcy prokuratora generalnego i prokuratora krajowego. 

- (...) w sprawie działań instytucji wymiaru sprawiedliwości w związku z zarzutami dla byłego burmistrza Bogatyni i przewodniczącego struktur Prawa i Sprawiedliwości w Zgorzelcu informuję, że śledztwo w sprawie działalności zorganizowanej grupy przestępczej w okresie od 2016 r. do 2018 r. w Bogatyni, Jeleniej Górze, Zgorzelcu i innych miastach na terenie Polski, mającej na celu popełnianie szeregu przestępstw, tj. o czyny z art. 258 § 1 k.k. i in., zostało wszczęte w dniu 10 kwietnia 2018 r. - odpowiada prokurator Bogdan Święczkowski. Przypomnijmy, że zatrzymań dokonano 13 lutego br. (vide Prokuratura Krajowa: burmistrzowi grozi nawet 15 lat).

- Informacje dotyczące pozostałych kwestii, o które zwrócono się w interpelacji, dotyczą szczegółów z toczącego się postępowania przygotowawczego, które nie jest jawne. Przedmiotowe śledztwo jest objęte zwierzchnim nadzorem służbowym. W wyniku czynności nadzorczych nie stwierdzono przewlekłości tego postępowania. W chwili obecnej nie są prowadzone inne postępowania przygotowawcze, dotyczące pracy osób, o których mowa w interpelacji - dodaje prokurator. 

Odpowiedź Ministerstwa Środowiska w tej samej sprawie opisywaliśmy w artykule Ministerstwo o aferze śmieciowej w Bogatyni.

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.