Niemieccy policjanci aresztowali mężczyznę w klasztorze St. Marienthal, który chciał ukraść miedź.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Pieszy patrol policji złapał złodzieja miedzi w klasztorze St. Marienthal w środę wieczorem. Oficerowie usłyszeli metaliczne dźwięki około trzeciej nad ranem i poszli sprawdzić ich źródło. Powodem hałasu był 44-letni Polak z łomem walący w miedziane parapety - poinformowała policja.
Funkcjonariusze tymczasowo aresztowali złodzieja i zabezpieczyli łom. Sprawca pozostawił szkody majątkowe w wysokości około 300 euro. Mężczyzna jest już znany niemieckiej policji, oczekuje teraz na postępowanie dotyczące szczególnie uciążliwej kradzieży.
Okradanie zabytkowego klasztoru to prawdziwa plaga. Wielokrotnie informowaliśmy o tym na naszych łamach: Kradł miedź, uciekał przez Nysę, Podczas gorąca kradnie się nietypowe rzeczy.