Dorota Bojakowska wydała komunikat do mieszkańców, w którym informuje, że utraciła audycję w lokalnym radiu. Radna krytykuje również budowę aquaparku: "można odnieść wrażenie, że budowa niestety nie jest mocno zaawansowana, robi się prace wyłącznie na wizerunek".

Nowy plakat z radną Dorotą Bojakowską, która zapowiedziała wcześniej możliwy start w wyborach na fotel burmistrza, fot. bogatynia.info.pl

"Szanowni Mieszkańcy Bogatyni, dzisiaj to jedyna forma publiczna przekazywania Wam informacji, ponieważ dziwnym trafem nie prowadzę już audycji na różne tematy w ArtRadiu. Do rzeczy: Podczas sesji Rady Miejskiej w dniu 29.06.2018r. zadałam szereg pytań dotyczących budowy otwartego kąpieliska w Bogatyni (pisma w załączeniu), na co Przewodniczący Rady Miejskiej Pan Krzysztof Peremicki odpowiedział, że bezpośrednio po sesji radni będą mieli możliwość zwiedzenia placu budowy kąpieliska i zadawania pytań" informuje na portalu społecznościowym radna Dorota Bojakowska. 

We wpisie radna Bojakowska przedstawiła również własną relację z wizyty na budowie. O wizycie radnych na miejscu powstania obiektu pisaliśmy w artykule Basen nawet 14 mln zł, radni wizytowali budowę. "Teren inwestycji to blisko 6 ha. Powinno to budzić pozytywne emocje, jednak po przeprowadzeniu wizji w całym obiekcie można odnieść wrażenie, że budowa niestety nie jest mocno zaawansowana, robi się prace wyłącznie na wizerunek. Moim zdaniem stosunkowo mała wydaje się część przeznaczona na basen pływacki raptem 3 tory długości ok. 25 m, jak również urządzenia wodno-rekreacyjne w stosunku do wielkości całego obszaru przeznaczonego na budowę kąpieliska zajmują stosunkowo małą część. Jest mi przykro, że jako radna nie miałam wpływu na zaplanowanie tego obiektu, uważam również, że przy tak ważnej inwestycji powinni wypowiedzieć się mieszkańcy naszej Gminy" - opisuje radna.

"Uważam, że ciągły pośpiech w pracy i nacisk na termin, nie służą temu obiektowi. Niestety daje się to odczuć, prac do wykonania jest dużo a sezon jest prawie za nami. Jako radnej Rady Miejskiej w Bogatyni bardzo mi zależy, aby powstało kąpielisko w Bogatyni, ale takie, z którego będziemy dumni oraz będzie ono również atrakcyjne dla mieszkańców pobliskich Czech i Niemiec. A na razie nie wiemy co z pozwoleniem na budowę, jak ta sprawa się zakończy. Finanse tej inwestycji są dla mnie niejasne, dlatego do dnia dzisiejszego złożyłam w tej sprawie już dwa wnioski o udzielenie informacji. Do dzisiaj na żaden z nich nie otrzymałam odpowiedzi" - dodaje była wiceprzewodnicząca prezentując przedmiotowe wnioski oraz kilka zdjęć z wizyty w dniu 29 czerwca 2018r.

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.