Pełniący obowiązki burmistrza Wojciech Dobrołowicz wyznaczył do pełnienia obowiązków kierownika SP ZOZ w Bogatyni Pawła Juszczyńskiego.

 

[Czytaj także: Pracownicy ZOZ bez wypłaty, poseł składa interpelację]

Powołania dokonano 18 listopada br. na czas określony - do końca lutego 2021 roku. W maju tego roku były burmistrz Wojciech Błasiak powierzył funkcję (vide Jest nowy (p.o.) dyrektor szpitala) Ryszardowi Brzozowskiemu. W między czasie toczył się konkurs, który z różnych (opisywanych przez nas wielokrotnie) przyczyn nie wyłonił dyrektora. 

Paweł Juszyński ma 39 lat, od 15 lat nieprzerwalnie jest związany z ochroną zdrowia pracując w Wielospecjalistycznym Szpitalu w Zgorzelcu i Pogotowiu Ratunkowym w Jeleniej Górze.

- Ukończyłem Uniwersytet Medyczny w Łodzi wydział Nauk o Zdrowiu o specjalności Medycyny Ratunkowej, Zarządzanie w podmiotach ochrony zdrowia Uniwersytet Wrocławski wydział Zarządzania, Prawo medyczne na Uniwersytecie Wrocławskim wydział Prawa oraz na tym samym wydziale studia w zakresie kryminalistyki. Posiadam również uprawnienia w zakresie bezpieczeństwa informacji w ochronie zdrowia (RODO w ochronie zdrowia). Od 10 lat pracuje na terenie Gminy Bogatynia w Zespole Ratownictwa Medycznego, przez 5 lat pełniłem obowiązki kierownika podstacji Ratownictwa Medycznego w Bogatyni. Byłem również wykładowcą akademickim w Wyższej Szkole Medycznej w Legnicy gdzie byłem autorem licznych publikacji naukowych i promotorem wielu prac dyplomowych na wydziale Pielęgniarstwa i Ratownictwa medycznego - odpowiada na nasze pytanie nowy kierownik placówki.

- Nawiązując do pytania odnośnie pomysłu na „Szpital Bogatyński” w chwil obecnej jestem skupiony wraz z całym zespołem pracowników na organizacji jednostki na potrzeby bezpieczeństwa w okresie epidemicznym, aby jej pracownicy i pacjenci byli bezpieczni podczas udzielania świadczeń zdrowotnych. Staram się organizować pracę jednostki tak, aby zapewnić ciągłość funkcjonowania wszystkich oddziałów szpitalnych oraz poradni. Szpital Bogatyński stanął przed wyzwaniem zorganizowania tak zwanego oddziału covidowego, co uczyniliśmy i całe starania kieruję w stronę zapewnienia pacjentom odpowiednich warunków hospitalizacji a pracownikom bezpieczeństwa pracy. Jednocześnie jest to ściśle związane z organizacją środków sprzętowych i finansowych dla szpitala. Wobec powyższego w chwili obecnej inne plany muszę odłożyć na późniejszy czas - dodaje Paweł Juszczyński.

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.