Nie spodziewaliśmy się. Nikt chyba nie mógł się spodziewać. Takiej hecy jeszcze u nas nie było. Zaskoczyli, choć ci, co rano z Warszawy z kamerami zawitali musieli jednak coś czuć. Mrowiło ich coś i ruszyli, z wieczora już pewnie gnali. Bo tu tak szybko dojechać się nie da. Światem powiało, hasło "Greenpeace" zna każdy niemalże kulawy Burek na planecie. Spektakularne, widowiskowe akcje serwują. Wzbudzili ciekawość
W krajach o ugruntowanej demokracji jest rzeczą oczywistą, iż informacje o samorządzie są przejrzyste, a kiedy pojawiają się wątpliwości, władza udziela wyjaśnień. Nikt się nie dziwi, że przedstawiciele społeczeństwa oraz media pytają o najróżniejsze sprawy. Udzielając odpowiedzi, władza nie czyni żadnej łaski – jest to po prostu jeden z jej obowiązków
Podobno świat nie jest taki, jakim się wydaje. Inaczej, wydaje nam się to, co sobie wyobrażamy - to natomiast uwarunkowane jest tym co już widzieliśmy, a dalej - wyobraźnia nasza skleja każdy obraz z fragmentów. Fragmentów oczywiście zapisanych wcześniej w pamięci. Czyli tego co kto widział - a widział to, co (w większości) zostało mu okazane. "Jak Cię widzą, tak Cię piszą" - można by podpiąć zdarte przysłowie. Ale o co chodzi?
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji 22 grudnia 2011 r. opublikował 16 ogłoszeń, pozwalających ubiegać się o zezwolenie na nadawanie programów lokalnych. Wśród trzech ogłoszeń, dotyczących utworzenia nowych stacji, znalazła się częstotliwość 104,8 MHz, którą na podstawie czasowego zezwolenia wykorzystuje ArtRadio – Radio Bogatynia. Termin składania wniosków upłynął 6 lutego