Myślę, że (podobnie jak i ja) sporo z Was zdaje sobie sprawę, w jak kiepskiej kondycji - w szeroko rozumianym pojęciu tego słowa - są nasze Miasto i Gmina. Sądzę, że nadszedł ostatni moment, aby zacząć stopniowo to zmieniać. Powoli wracać do „normalności".
Spot wyborczy:
Nie chcę być kolejnym „obiecywaczem". Naprawdę nie jest trudno wypowiadać popularne hasła, co gorsza ze świadomością, że odbiorcy ich oczekują. A może jeszcze raz się uda i uwierzą? Nie uważacie, że już dość? Obietnic należałoby dotrzymać. Stosunkowo łatwo jest je składać, ale doprowadzić do realizacji już wypowiedzianych - o wiele trudniej. Nie chciałbym za jakiś czas nie móc spojrzeć Wam w oczy. Dlatego też nie usłyszycie ode mnie konkretnych deklaracji zrobienia „tego", poprawienia „tamtego", zbudowania „jeszcze czegoś innego"... Nie jest to możliwe bez przeprowadzenia dokładnej analizy stanu finansów Gminy. Dopiero to może rozpocząć proces wyznaczania pierwszoplanowych zadań, określania priorytetowych spraw, które pozwolą stopniowo schodzić z drogi prowadzącej póki co do... Właśnie dokąd?!
Potrzebuję Waszej pomocy, wsparcia. Jesteśmy w stanie znaleźć kierunki rozwoju Gminy, wyrwać ją ze stagnacji, wykorzystać istniejący potencjał.
Bez Was to się na pewno nie uda.
Przecież wiecie, że NAPRAWDĘ MOŻE BYĆ INACZEJ!!!
www.wojciech.blasiak.bogatynia.info.pl, www.facebook.com/wojciech_blasiak
- Tekst sponsorowany -
Sfinansowano ze środków KWW Wojciecha Błasiak