W Czechach znaleziono trzy pociski z czasów II wojny światowej. Niewybuchy należały prawdopodobnie do Armii Czerwonej.

 

Znalezisko w pobliżu Frydlantu, fot. liberecka policja

W minioną sobotę młody człowiek w okolicy Frýdlantu znalazł w ziemi, na głębokości około trzydziestu centymetrów, amunicję z lat II wojny światowej. Okazało się, że są to trzy sztuki amunicji artyleryjskiej kalibru 122 mm do haubicy radzieckiej wzorca 38, używanej przez żołnierzy Armii Czerwonej. Wezwana policja natychmiast zabezpieczyła znalezisko i czekano na przybycie pirotechników. Specjaliści przejęli amunicję do późniejszej neutralizacji i także przeszukali bezpośrednie sąsiedztwo miejsca odkrycia.

Na naszym terenie tego typu znaleziska nie są niczym nowym (patrz artykuły poniżej). Mimo, że upłynęło 7 dekad od wojny, amunicja i materiały wojskowego są nadal bardzo niebezpieczne. Czeska policja ostrzega przed nieprofesjonalną manipulacją przy znalezionych obiektach, które mogą nawet wydawać się niepodobne do amunicji lub innych materiałów wojskowych. Po znalezieniu podejrzanych przedmiotów, broni palnej, czy amunicji nie należy ich dotykać i natychmiast poinformować najbliższą jednostkę policji.

 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.