Polska policja znalazła niedoszłego gwałciciela z parku w Goerlitz. Okazał się nim 18-letni Polak, a jego historia może mieć dalszy, bardziej tragiczny bieg.


fot. archiwum bogatynia.info.pl

Polska policja złapała sprawcę usiłowania gwałtu i kradzieży samochodu, o której pisaliśmy wczoraj (vide Polka napadnięta w parku). Jak informuje niemiecka policja domniemanym sprawcą jest 18-letni Polak. To prawdopodobnie on zaatakował polską biegaczkę w niemieckim parku, sterroryzował ją nożem żądając stosunku płciowego, a kiedy ona uciekła skradł jej samochód. Patrol polskiej policji znalazł opuszczony samochód marki Opel Frontera w pobliżu Jeleniej Góry. Dalsze badania doprowadziły polskich śledczych właśnie do 18 - letniego mężczyzny, który już w Polsce dokonał podobnych działań. Polska policja aresztowała podejrzanego. 

Choć ani polska, ani niemiecka policja tego nie potwierdza owy 18-latek może być sprawcą tragedii, która miała miejsce wczoraj w Jeleniej Górze. Opis jeleniogórskiej policji wykazuje podobieństwa do zdarzenia z niemieckiego parku. Nie mamy pewności, że chodzi o tą sama osobę.

Jak informuje jeleniogórska policja kara pozbawienia wolności nawet do 15 lat, grozić może młodemu mężczyźnie, który podejrzewany jest między innymi o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Podejrzany został zatrzymany przez jeleniogórskich policjantów. Obecnie policjanci i prokuratura nadzorująca postępowanie, szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, po pościgu zatrzymali 18 - letniego mieszkańca gminy Mysłakowice, podejrzewanego między innymi o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia i spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna 28 stycznia br. około godziny 20.00 w Jeleniej Górze na jednym z parkingów, wsiadł do samochodu pokrzywdzonej kobiety, zastraszył ją kawałkiem szkła, a następnie zażądał, aby wywiozła go z miasta. Kobieta z obawy o własne życie i zdrowie wykonała polecenie napastnika. Na ulicy Zgorzeleckiej w Jeleniej Górze mężczyzna polecił, aby kobieta usiadła na siedzeniu pasażera, a on usiadł za kierownicę. Pokrzywdzonej, wykorzystując sytuację, udało się uciec. O napadzie powiadomiła policję.

Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, informację o zdarzeniu przekazał patrolom, będącym w służbie. Jeden z patroli poszukiwany pojazd zauważył w Goduszynie. Kierujący nie reagował na sygnały dźwiękowe i błyskowe. Samochód poruszał się z bardzo dużą prędkością. Policjanci ruszyli za skradzionym pojazdem. Kierowca jadąc popełnił wiele wykroczeń w ruchu drogowym, stwarzając w ten sposób zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników. Na skrzyżowaniu ulicy Wolności i Wojska Polskiego, kiedy jechał w kierunku centrum, na przejściu dla pieszych potrącił mężczyznę, który poniósł śmierć na miejscu.

Mimo to, kierowca nie zatrzymał się, jechał ulicami miasta pod prąd i na ulicy Sudeckiej spowodował kolizję drogową, gdzie czołowo zderzył się z pojazdem marki Skoda. Po tym zdarzeniu porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Po chwili został zatrzymany i obezwładniony przez funkcjonariuszy. 18 - latek trafił do policyjnego aresztu. Był trzeźwy, ale niewykluczone, że mógł być pod wpływem środków odurzających. W tym celu pobrano mu krew do badań.

Obecnie policjanci i prokuratorzy szczegółowo wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Za przestępstwa, o które mężczyzna jest podejrzewany, grozić mu może teraz nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Na podstawie: KMP w Jeleniej Górze/policja saksońska/opr. własne

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.