Dzisiaj po południu na drodze z Bogatyni do Frydlantu zdarzył się śmiertelny wypadek. Przed rondem przy ulicy Żytawskiej we Frydlancie, po czwartej po południu polski kierowca uderzył w drzewo. To nie jedyny wypadek z udziałem Polaków, który zdarzył się przy granicy.

Zdjęcie przykładowe, nie pochodzi ze zdarzenia, fot. archiwum bogatynia.info.pl

O sprawie poinformował dzisiaj liberecki portal internetowy "Liberecka Drbna". Do zdarzenia doszło na odcinku między Kunraticami a Frydlantem. Polski kierowca jechał w samochodzie sam. W wyniku zderzenia z drzewem zmarł na miejscu.

Z poważnymi obrażeniami skończył w szpitalu i innych Polak, który rozbił się na motocyklu na obwodnicy Hrádka nad Nysą - informuje "Liberecka Drbna". Motocyklista został przewieziony do szpitala helikopterem. 

Do tragedii doszło również wczoraj w przygranicznym Detrichovie. Po południu dwoje małoletnich (czeskich) dzieci zostało przetransportowanych helikopterem do szpitala w Pradze. Dzieci zostały poważnie ranne w wyniku zderzenia dwóch quadów. W wypadku ucierpiały również osoby dorosłe. Przyczyny wszystkich wypadków bada czeska policja. 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.