Festiwal Działań Muzycznych 15 raz zapanował na wzgórzu „Obserwator“. Było wiele bogatyńskich akcentów i niezapomniany koncert gwiazdy wieczoru.
15 Festiwal Działań Muzycznych, fot. Remigiusz Naruszewicz/facebook.com/FestiwalDzialanMuzycznych
Co roku pojawiają się sceptyczne głosy dotyczące organizacji kolejnych festiwalowych edycji. Tak było i tym razem – jednak wszyscy sceptycy muszą ściągnąć czapki głów przed tegorocznym finałem imprezy. Wolno nakręcająca się machina muzyczna wystrzeliła świetnym koncertem monachijczyków z Jamaram występujących z genialnym realizatorem dźwięku Umberto Echo (dopiero trzeci raz w Polsce, to duże wyróżnienie dla Bogatyni i organizatorów koncertu). Po wysoko podniesionej poprzeczce zeszłorocznej w postaci Gentleman's Dub Club (vide 14 Festiwal Działań Muzycznych za nami (foto)) wydawało się, że lepszych koncertów w Bogatyni już nie będzie. Do wczoraj. Jamaram przewiózł nas przez wszystkie energetyczne style od reggae, ska, dubstep, hip – hop, funk, latino na bluesie kończąc.
Na wzgórzu „Obserwator” był również wiele bogatyńskich akcentów: występ zespołu UnFaced, K-Jah setujący z TaLLibem i Tamiką. Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć pierwszy, historyczny koncert na ziemi bogatyńskiej bogatyńskiego zespołu PDO – doskonały zresztą. PDO to obecnie najlepszy alternatywny zespół wywodzący się z naszego miasta. W tym roku oprócz nowych artystów mieliśmy również wysyp nowości płytowych. Krystian K- Jah Walczak promował swoją świeżo wydaną producencką płytę „Link Up”, na której zaśpiewał również Tamika. Gorący jeszcze krążek przywiózł do Bogatyni także TaLLib (płytę zresztą masteringował Umberto Echo, panowie pierwszy raz spotkali się wczoraj w Bogatyni). Nową płytę „Ka Ra Va Na” promowała również w Bogatyni Jafia.
Galeria zdjęć, fot. Remigiusz Naruszewicz/facebook.com/FestiwalDzialanMuzycznych
