Bogatynia ponownie została przywołana jako przykład patologii wyborczej. Tym razem wypowiadają się eksperci Fundacji im. Stefana Batorego na łamach "Gazety Wyborczej". Czy porównanie nas do Wałbrzycha może oznaczać, że wybory zostaną powtórzone?

Zdjęcie: protokoły wyborcze jednej z komisji w Bogatyni, fot. bogatynia.info.pl

Piotr Kosiewski odpowiada za program "Debaty" Fundacji im. Stefana Batorego (jest także stałym współpracownikiem "Tygodnika Powszechnego") oraz Joanna Załuska, która kieruje programem "Masz głos, masz wybór" Fundacji im. Stefana Batorego napisali artykuł Wybory: jednak coś się stało. Eksperci opisują w nim patologie wyborcze. Jest mowa o nieprawidłowościach, nadużyciach, fałszerstwach, kupowaniu głosów i naciskach. W tym kontekście pojawia się również Bogatynia. Nasze miasto porównuje się do Wałbrzycha, w którym wybory zostały w przeszłości powtórzone.

- Jednak ostatnie wybory ujawniły liczne patologie samego procesu wyborczego, które wcześniej może zbyt łatwo ignorowano. O nieprawidłowościach, nadużyciach, a także fałszerstwach w skali lokalnej mówiono od lat. Chociażby o kupowaniu głosów. Przed kilkoma laty doszło do skandalu w Wałbrzychu, w tym roku mówi się o podobnym procederze w Bogatyni. Od dawna też zwracano uwagę na naciski niektórych wójtów czy burmistrzów na swych podwładnych, by głosowali na odpowiednie osoby. Na powstawanie lokalnych, trudnych do naruszenia układów, które zapewniały "wieczne" rządy - możemy przeczytać w Wybory: jednak coś się stało na gazeta.pl.

"Wyborcza" na początku grudnia pisała również o incydentach wyborczych w Bogatyni (vide "Wyborcza" o fałszowaniu wyborów w Bogatyni). Autor napisał wówczas, że w Bogatyni jest odwrotnie niż w Polsce: PO uważa wybory za sfałszowane, a PiS, że o wypaczeniu wyniku nie można mówić. W tym samym tekście napisano, że do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze wpłynęły już co najmniej dwa wnioski o unieważnienie wyborów w Bogatyni (pisaliśmy również na ten temat w artykule W sądzie jest już pierwszy protest wyborczy). Najdalej idącym w skutkach rozstrzygnięciem może być podjęcie uchwały o nieważności wyborów. Według naszych informacji decyzja sądu ma być znana jeszcze przed Bożym Narodzeniem.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.