W tym miejscu powódź zmiotła most, fot. bogatynia.info.pl

Nasza redakcja dotarła do raportu w sprawie bogatyńskiej powodzi przygotowanego przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki. Znalazło się w nim kilka krytycznych uwag pod adresem władz Bogatyni.

 

Obszerny dokument (prawie 30 stron, do pobrania poniżej) przedstawia przyczyny bogatyńskiej tragedii, jej przebieg, zaangażowane siły i skutki. „Przyczyną katastrofalnej powodzi w zlewni Nysy Łużyckiej były deszcze, które wystąpiły w północnych rejonach Czech oraz południowo-zachodniej Polsce (…). (…) zdarzenie miało charakter nagły i katastrofalny w skutkach, niepozwalający na wcześniejsze przygotowanie odpowiednich sił i środków. Działania podjęte przez służby skupiły się głównie na prowadzeniu bezpośredniej akcji ratowniczej, a w późniejszym czasie na usuwaniu skutków wystąpienia powodzi” - można przeczytać w dokumencie zatytułowanym „Wojewódzki raport z akcji przeciwpowodziowych sierpień-wrzesień 2010.

W dokumencie znalazło się również kilka krytycznych uwag pod adresem władz Bogatyni. „Z posiadanych przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki informacji wynika, że władze gminy Bogatynia podjęły bardzo spóźnione działania po otrzymaniu ostrzeżenia meteorologicznego i hydrologicznego. Ostrzeżenia trzeciego, najwyższego, stopnia zagrożenia zostały wydane przez IMGW 6 sierpnia: meteorologiczne o godz. 11.39, hydrologiczne o godz. 12.35” – można przeczytać w dokumencie. „Oba zostały po około 20 minutach przesłane powiatom przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Z kolei Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Zgorzelcu przesłało je gminom po kolejnych kilku minutach. Niestety władze Bogatyni pierwsze działania podjęły dopiero następnego dnia (7 sierpnia) rano około godz. 8.00, czyli tuż przed wystąpieniem zdarzenia. Dopiero wówczas władze gminy zaangażowały Straż Miejską, ochotniczą i państwową straż pożarną z urządzeniami nagłaśniającymi do ostrzeżenia mieszkańców” – napisano w raporcie.

Twórcy raportu rekomendują wszystkim samorządom wprowadzenie systemu wczesnego ostrzegania przed zagrożeniem. Poleca się system powiadamiania SMS-em. Zostało to już uczynione – pisaliśmy o tym w artykule Lepiej ostrzegać zawczasu.

Straty wyrządzone przez powódź opiewają na 125 154 803 zł. 1158 rodzin zostało poszkodowanych. Ewakuowano 428 osób.

{jb_attachment}Do pobrania: Wojewódzki raport z akcji przeciwpowodziowych sierpień-wrzesień 2010{/jb_attachment}

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.