Pośród gwaru uliczek niemieckiego gospodarza często słychać było polski język. Bogatynianie, którzy wybrali się na Festyn Trzech Państw do Zittau mogli poczuć ducha bogatyńskich Karbonaliów
Trzeba przyznać, że organizacja naszych zachodnich sąsiadów robi wrażenie. Cała starówka Zittau tętni życiem. W każdej zabytkowej uliczce zorganizowano mnóstwo atrakcji o czym świadczy choćby bogaty program trzydniowej imprezy (program Festynu Trzech Państw). Wielkie koło młyńskie ustawione w centralnym punkcie rynku przypominało bogatynianom o odbywających się niegdyś u nas Karbonaliach.
Atrakcji rozsianych po całym mieście było tyle, że nie sposób ich teraz wszystkich wymienić. Dzisiaj minął drugi dzień imprezy, jutro kolejny - ostatni. Kto chciałby zakosztować letniego czasu fiesty może wybrać się do naszego partnerskiego miasta. Warto tym bardziej, że właśnie na zakończenie Festynu Trzech Państw jeden z burmistrzów naszego miasta przejmie pałeczkę organizacyjną. Za rok to właśnie Bogatynia podejmie się organizacji. Festyn Trzech Państw to tradycyjna impreza od wielu lat organizowana naprzemiennie w sąsiadujących miastach. Po wysoko postawionej poprzeczce w tym roku przez Niemców - trudno będzie nam dorównać rozmachem.
Zapraszamy do galerii zdjęć z drugiego dnia Festynu Trzech Państw
{phocagallery view=category|categoryid=21|limitstart=0|limitcount=16|detail=0|pluginlink=0|type=0}
Wszystkie zdjęcia {phocagallery view=categories|imagecategories=0|imagecategoriessize=0|hidecategories=1,2,3,4,5,6,11,14,15,16,17,18,19,20}