Tegoroczny zimowy styczeń zachęca do wypraw, dalsze trasy autem, my tym razem na Guślarz - pieszo. Ostatnie drzewo z projektu „Pomniki przyrody w gminie Bogatynia”, to samotna lipa w Jasnej Górze jako jedyna została nie zmierzona, rośnie na naszej trasie.
Pogoda wyjątkowa, piękna, słońce, śnieg, śmiech i zabawa to główny wątek wycieczki. Tuż za starą „sztachetówą” w Markocicach skręcamy w prawo i prościutko do lasu, na rozwidleniu znowu w prawo i jesteśmy w Jasnej Górze. Trzeba przyznać że postawione (przez wolontariat KWB Turów „Pomagamy”) znaki doskonale wskazują drogę. Przystanek tuż przy pomniku poległych żołnierzy, jest ławeczka i spotykamy innych wędrujących, można zagadać. Tak naprawdę to Jasna Góra pokazuje się z dobrej perspektywy turystycznej. Były z nami osoby, które nie widziały tak pięknych widoków. Tradycja mówi że na zakończenie należy zjeść przy wspólnym stole, tego niestety brakuje w Jasnej Górze ale ognisko na Guślarzu nam się udało i nikt nie wracał głodny. Ostatnia lipa opisana, zadanie wykonane, nasza radość nie do opisania.
Zaglądajcie na:
www.facebook.com/Pomniki-przyrody-w-gminie-Bogatynia