Po raz szósty, pod szyldem BOG-TUR wybraliśmy się na Międzynarodowy Rajd Górski Euroregionu Nysa „Karkonosze 2015”. Współorganizowany przez Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych / o. Lubań, ma przybliżać turystom Zachodnie Sudety, umożliwiać zdobywanie odznak turystycznych, a także integrować mieszkańców Euroregionu „Nysa”.
Po zameldowaniu się na starcie 8 października 2015 r. w Szklarskiej Porębie, wraz z przewodnikami: M. Satołą i J. Sławińskim, wyruszyliśmy na szlak. Trasa powiodła nas ku stacji kolejowej „Szklarska Poręba Górna”, przez Wysoki Kamień (1058 m n.p.m.), Zwalisko (1047 m n.p.m.), i Szklarską Drogą do Stacji Turystycznej ORLE - miejsca pierwszego noclegu. Powitaliśmy je z wielką ulgą - przez cały dzień padał deszcz. Jak to w „Izerach”, gdzie deszcz potrafi padać dni czterdzieści i cztery (jak mawiał wieszcz). Byliśmy przemoczeni i zmarznięci. Trzeba nam było ciepłej kąpieli i gorącego posiłku.
Drugi dzień rajdu powitał nas mgłą. Niezrażeni aurą powędrowaliśmy czerwonym szlakiem na Przełęcz Szklarską. Opuściliśmy Góry Izerskie i weszliśmy na obszar Karkonoszy. Zielonym szlakiem przez Owcze Skały dotarliśmy do schroniska „Na Hali Szrenickiej”. Po rozlokowaniu się w pokojach wybraliśmy się jeszcze na Szrenicę (1362 m n.p.m.). Niestety, kiedy dotarliśmy do schroniska „Szrenica”, okazało się że chmura otulająca całą górę uniemożliwia podziwianie pięknych widoków stąd się rozciągających. Humory poprawiła nam nieco pyszna gorąca czekolada z rumem.
Ostatni dzień wędrówki powitał nas błękitnym niebem, więc czerwonym szlakiem wyruszyliśmy w wyśmienitych nastrojach. Przez schronisko „Kamieńczyk” i Krucze Skały, a stamtąd dotarliśmy na metę do DW „Rzemieślnik” w Szklarskiej Porębie.
Po wzmocnieniu się ciepłym bigosem, udaliśmy się na oficjalne zamknięcie rajdu przez komandora Henryka Sławińskiego.
Bardzo trafne było tegoroczne motto rajdu: Wędrować Każdy Może. Wędrowali ludzie z różnych stron świata, młodzi i starzy, a wszystkich nas połączyła wspólna pasja do turystyki.
Barbara Pikulska-Baranowska
(fot. Janusz Baranowski)
