"Temat jest bardzo skomplikowany i wymaga zaangażowania się instytucji państwowych" - napisał do nas w imieniu Bractwa Ziemi Bogatyńskiej Wojciech Kulawski. Chodzi o pozostałości po cmentarzu na obrzeżach "Serbinowa"

fot. bogatynia.info.pl

Po publikacji tekstu Cmentarne płyty nagrobne na "Obserwatorze" Bractwo Ziemi Bogatyńskiej przysłało do nas sprostowanie w ramach prawa prasowego. Poniżej publikujemy przysłany do nas tekst w całości.

"W wywiadzie udzielonym TV Bogatynia przez pana Edwarda Sempera nie ma nic o domniemanym zaangażowaniu się Bractwa w sprawę resztek zdewastowanego cmentarza urnowego na „Obserwatorze”. Temat jest bardzo skomplikowany i wymaga zaangażowania się instytucji państwowych, samorządu lokalnego i oczywiście Konserwatora Zabytków. Bractwo w tej materii może jedynie przyklasnąć pomysłowi opisanemu na waszej stronie i zakładając, iż zainteresowanie portalu „Bogatynia Info” wybiega poza suchą notatkę, jesteśmy gotowi do współpracy z waszą redakcją w tej sprawie. Liczymy na szerokie kontakty „Bogatynia Info” co najmniej na szczeblu województwa, które przetrą drogi zmierzające do ocalenia resztek rzeczonego cmentarza.

Jednocześnie informujemy, że 6 lutego o godzinie 16.00 w pomieszczeniach BZB „Dworzec historyczny” przy ul. Daszyńskiego 2, nastąpi otwarcie wystawy zatytułowanej „Klasztor sióstr cysterek i jego parafie na ziemi bogatyńskiej”, na którą to serdecznie zapraszamy waszą redakcję.

Z poważaniem

W imieniu Bractwa Ziemi Bogatyńskiej
Wojciech Kulawski"

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.